Już moją tradycją jest zwiedzanie w pierwszy dzień każdego Nowego Roku. W 2023 r. podczas sylwestrowego pobytu w Erfurcie postanowiłam odwiedzić poniekąd znane nawet w Polsce zamczysko – Wartburg. Z pewnością kojarzycie tą nazwę, niektórzy pewnie z legendarnym już samochodem tej marki. Inni będą ją znać z kart historii, bo już nawet w podstawówce mówiło się o Marcinie Lutrze, który “więziony” był właśnie w tej warowni! Zapraszam Cię na krótki spacer salami wartburskiego zamku!
Możesz pomóc w rozwoju bloga niewielką wpłatą – symbolicznym kosztem kawy!


Historia zamku Wartburg
Prawdopodobnie zamek powstał w 1067 r., a inicjatorem jego budowy miał być hrabia Ludwik Skoczek z rodu Ludowingów. Pierwsza pisemna wzmianka na jego temat pochodzi z 1080 r. Jednak to za panowania Ludwika II Żelaznego w latach 1156-1162 miała powstać jego najbardziej reprezentacyjna, a zarazem mieszkalna część. Przez pewien czas zamek stanowił centrum średniowiecznej poezji niemieckiej, a w latach 1221-1227 mieszkała tu św. Elżbieta z Turyngii – patronka zakonu elżbietanek i III zakonu św. Franciszka. Po wymarciu Ludowingów w połowie XIII stulecia obiekt przeszedł w posiadanie dynastii Wettynów i wtedy niestety stracił na znaczeniu, czego przykładem jest wykorzystywanie gorszych jakościowo materiałów podczas późniejszych przebudów.
Wartburg najsłynniejszy jest z pewnością jednak z pobytu w nim Marcina Lutra. Fryderyk III Mądry upozorował napad na myśliciela i jego śmierć, a później pod przebranym imieniem rycerza Jerzego ukrył na zamku. Wszystko to miało ocalić Lutra od prześladowań. Spędził tu w sumie 10 miesięcy i w tym czasie studiował języki hebrajski i grecki, przekładał psalmy oraz pisał traktaty. Jednak jego największym osiągnieciem było przełożenie na język niemiecki Nowego Testamentu, do czego jako pierwowzoru użył tekstu greckiego.







Ciekawostka: poza Lutrem na zamku wielokrotnie przebywał także Johann Wolfgang Goethe. Z tego powodu Wartburg w XIX stuleciu uchodził za niemiecki symbol narodowy.
18 października 1817 r. w Wartburgu miała miejsce demonstracja radykalnego odłamu patriotów niemieckich, przede wszystkim studentów (Wartburgfest). Odbyła się ona w związku z 300-letnią rocznicą rozpoczęcia reformacji, a zgromadzeni dokonali symbolicznej „egzekucji” symboli władzy oraz „nieniemieckich” książek. Zamek w XIX-stuleciu poddano rekonstrukcji w duchu historyzmu. W tym czasie dobudowano kilka całkowicie nowych budynków w okolicy samego Wartburga.




PODOBA CI SIĘ WPIS? UWAŻASZ, ŻE TO CO ROBIĘ JEST POŻYTECZNE I CI POMAGA? MOŻESZ ZOSTAĆ MOIM PATRONEM, ABYM MOGŁA SKUTECZNIEJ ROZWIJAĆ SWOJĄ DZIAŁALNOŚĆ W INTERNECIE! WIĘCEJ INFORMACJI ZNAJDZIESZ W ZAKŁADCE PATRONITE ALBO POD LINKIEM: HTTPS://PATRONITE.PL/HISTRAVEL/DESCRIPTION
Zwiedzanie zamku Wartburg
Do zamku najlepiej dojechać samochodem, na miejscu znajduje się płatny parking (kilka euro za cały dzień). Żeby dostać się do zamku z parkingu trzeba wejść trochę pod górkę, trasa zajmuje jakieś 10 minut. Pod koniec jest nieco stromiej, ale większość osób powinno sobie poradzić.
Zwiedzanie zamku odbywa się w grupach o określonych godzinach w języku niemieckim i angielskim (o 13.30). W godzinach po południowych istnieje możliwość zwiedzania zamku indywidualnie z aplikacją. Na miejscu mamy do dyspozycji kawiarnię, restaurację, sklepik z pamiątkami oraz hotel.









Cennik:
- Bilet normalny – 12 euro
- Niepełnosprawni, studenci – 8 euro
- Dzieci w wieku szkolnym – 5 euro
- Dzieci poniżej 6 roku życia – wstęp darmowy
- Aktualne ceny biletów można sprawdzić na stronie internetowej zamku, możesz tu też zarezerwować bilet online – strona zamku Wartburg
Godziny otwarcia:
- Od 7 listopada do 31 marca – od 9.30 do 15.30 (ostatnie wejście)
- Od 1 kwietnia do 5 listopada – od 9.00 do 17.00 (ostatnie wejście)
- godziny otwarcia mogą ulec zmianie, warto sprawdzić je tutaj
Na dziś to tyle, a jeśli interesuje Cię zwiedzanie innych zamków albo ciekawych miejsc w Niemczech to zapraszam do osobnej zakładki na blogu TUTAJ.
